Parafia św Antoniego w Sokółce

Cavalorn · Wysłany: Śro 13:13, 12 Mar 2008 Temat postu: Polskie żałoby narodowe

Nie uważacie, że w Polsce przesadza się z żałobą narodową? Ja myślę, że zdrowo się przesadza (chociaż współczuję rodzinom ofiar wypadków), wkrótce mocno straci ona na wartości.
Są ogłaszane tylko przy zbiorowych wypadkach, a o pojedynczych wypadkach samochodowych, śmierci z powodu choroby, samobójstwach nikt nie mówi (no dobra, raz była w gimnazjum).
Ile czasu trwa żałoba? Zawaliła się jakaś hala - 3 dni żałoby. Spadł autobus z pielgrzymami - 1 dzień (można wykręcić się sianem, że ofiar było dużo mnie. Później 20 osób - 3 dni. Jedyną żałobą ogłoszoną z powodu niewielkiej liczby osób to po śmierci 2 żołnierzy w Iraku. Ale tymi kilkoma osobami, które każdego dnia giną w wypadkach samochodowych, nikt się nie zainteresuje. Tak, nie da się z powodu każdej śmierci ogłaszać żałoby. Szkoda tylko, że czasami bywają wyjątki (co to, czy w Iraku zginął Jan Paweł II?).
W walce żałoba narodowa kontra sport - wygrywa sport. Zawsze żałoba kończy się na tyle wcześnie, by mogły zostać wyemitowane jakieś igrzyska. A może to raczej spór żałoba narodowa kontra koszty?
Co wychodzi z tego wszystkiego w telewizji? Nic. Np. zaraz po informacji w telewizji o kolejnej katastrofie pokazana została reklama z M. Wiśniewskim grającym pilota i cenami w samolocie... Taktowne to to nie było. W dodatku Polsat i tak puszcza "Rodzinę zastępczą", tak jest cały czas.
Żałobę nosi się w sercu. A jeśli już ma być narodowa, to naprawdę prawdziwa, a nie takie niedbałe odwalenie obowiązku! I nie przy pierwszej lepszej okazji, by nie straciła ona na znaczeniu.

Przepraszam, jeśli to wypisywanie było chaotyczne. Te przemyślenia naszły mnie, gdy przeczytałem o tym minifelieton, ale nie będę przecież go kopiował bez zezwolenia. A nie miałem jak się skontaktować, by zapytać. Razz

mckooziol · Wysłany: Śro 20:24, 12 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
gdzieś tam się już wypowiedziałem i nie mam ochoty powtarzać tego wszystkiego. Mimo tego, że nie lubię artykułów Pani Hartman wyjątkowo zgadzam się z tym i polecam lekturę. Nie jest za długi, więc poradzicie sobie;)

jatzo · Wysłany: Czw 19:56, 13 Mar 2008 Temat postu:

Żałoba narodowa w rękach prezydenta obecnie jest narzędziem politycznym. Dawniej żałobę ogłaszano raczej w wypadku śmierci kogoś zasłużonego, a nie w wyniku katastrof (i to wcale nie takich wielkich), jak obecnie. Ostatnio mamy istny wysyp owych żałób - ale nie da się na ich temat dyskutowac nie zahaczając o politykę, a postanowiłem sobie że na forum parafialnym polityki nie tykam. (wielu też radze to samo, bo to prowadzi do niezdrowych podziałów w obrębie religii i nie jest to odpowiednie miejsce na takie dyskusje)